piątek, 8 lutego 2013

Renault Clio - żabia edycja specjalna dla FFwL.

Ten post może wydać się nietypowy. Zanim przejdę do opisywania kolejnego modelu, muszę nakreślić plan sytuacyjny i okoliczności, które towarzyszyły mi we wrześniu 2011 roku. 

Chciałbym przedstawić Wam Żabę. Żaba to nie zimnokrwisty płaz; Żaba to niezwykła osoba o nietuzinkowym charakterze. Nie zajmuje się modelarstwem, a PROmodelarstwem (o czym w dalszej części postu). Poza tym, skupia w sobie wiele innych twórczych pasji. Znamy się i kumplujemy od naprawdę wielu lat. Żaba gromadzi wokół siebie tłumy przyjaciół i znajomych. Bez problemu zjednuje ludzi. Dusza towarzystwa, przez wszystkich uwielbiana. Zakochana w śniegu i w mroźnej zimie, aczkolwiek serce ma wielkie i gorące. Wszędzie zabiera swoje pudełeczko z muzyką, gdyż muzyka jest jej ogromnym uzależnieniem. Bez muzyki nasza Żaba byłaby jak żaba bez mokradła w okolicy. Sto pomysłów na minutę, z czego połowa z nich jest ekstremalnie szalona. Najłatwiej i najszybciej wdraża w życie te projekty, które są najbardziej niekonwencjonalne. Żeby egzystować musi ciągle coś robić. Świetnie jeździ na snowboardzie. Głównie w snowparkach, ćwicząc powietrzne ewolucje. Będąc instruktorem snowboardowym przekazuje swoją wiedzę uczniom, pasjonatom "parapetowego" białego szaleństwa. Latem zjeżdża na rowerze ze szczytu Czantorii lub ze Skrzycznego.

Jak każda kobieta, Żaba zawsze interesowała się modą. Bardziej od śledzenia trendów na pokazach haute couture (czytaj: OT kuTIR), interesowało ją tworzenie własnego niepowtarzalnego stylu. Dziecięce zamiłowanie do malowania, lepienia i szycia, w późniejszym okresie życia, zaowocowało tworzeniem dla siebie biżuterii i ręcznie malowanych koszulek. Wzory zarówno biżuterii jak i malunków na T-shirtach obfitowały w najróżniejsze kształty i kolory. Jednakże, Żaba żeby żyć (spore nagromadzenie "Ż" jak na cztery wyrazy, prawda?), koniecznie powinna się rozwijać. Musiała spróbować czegoś zupełnie nowego. Postanowiła, że usztrykuje sobie kolorową wełnianą zimową czapę z pomponem. Nie przypuszczała wtedy, że ta niepozorna czynność zaabsorbuje ją na długie lata. Otóż jej nowe rękodzieło okazało się wielkim hitem wśród przyjaciół i znajomych. Proszona przez koleżanki i kolegów zaczęła szydełkować im czapy i opaski na głowę. Każda taka czapa lub opaska jest tzw. PROmodelem. Jest to pojedynczy, niepowtarzalny egzemplarz, zindywidualizowany i dostosowany do konkretnego zamawiającego. Niepozorny pomysł "chwycił" i zaczął się rozwijać, ewoluując na coraz większą skalę.

Dziś Żaba szydełkuje pod własną marką: From Froggy with Love (FFwL). Sama mówi o sobie, że gdy tworzy, to: "wyobraża sobie ludzi, którzy włożą czapkę „od Żaby” i będą się czuć – wyjątkowi, kolorowi, oryginalni, kochani, niepowtarzalni, jedyni w swoim rodzaju; bo oni już tacy są i bez tej czapki, często jednak zapominają!!!".







Produkty wykonywane są oczywiście ręcznie. Autorka czerpie inspiracje z twórczości innych ludzi oraz z otaczającego ją kolorowego świata snowboardu. Dlatego czapy, opaski, kominki, rękawiczki, torebeczki, pokrowce na telefon itp., są bardzo kolorowe, w różnych formach i wzorach. Co roku powstaje nowa kolekcja produktów From Froggy with Love. Jak głosi hasło promocyjne: If U wanna have your headband or beanie from froggy with love just ask for it!! - "jeżeli chcesz czapkę lub opaskę od Żaby, wystarczy zapytać!!". Najwygodniej zapytania składa się bezpośrednio u twórcy, korzystając z facebookowego fun page. Żaba nieprzerwanie dba, by oferta była zawsze bogata w kolorowe wełniane dzieła. Rozwija swoją designerską działalność, powiększając grono zadowolonych użytkowników jej ciepłych gadżetów. Wełniane produkty wychodzące spod jej szydełka cieszą się nieustającą popularnością.

Większość z jej różnych pasji wymaga przemieszczania się na duże odległości. Przez długi czas pomagało jej w tym Renault ClioII phase2 o trzydrzwiowym nadwoziu. Żaba będąca prawdziwym zajawkowiczem snowboardu i downhillu, okleiła swoje złote autko różnymi naklejkami o tej tematyce sportowej. Wszyscy znajomi pamiętają umieszczoną na masce wielką charakterystyczną naklejkę przedstawiającą logo jednej z największych firm snowboardowych.






Przenieśmy się nieco w czasie - do września 2011 roku. Wielkimi krokami zbliżały się urodziny Żaby. Chciałem dać jej coś niepowtarzalnego, coś w stylu handmade. Wpadłem na pomysł, że w ramach prezentu urodzinowego wręczę jej miniaturkę przedstawiającą złote Renault Clio, którym codziennie się poruszała. Prawdziwy samochód oklejony był różnymi naklejkami, zatem oczywistym stał się fakt, że miniaturę także trzeba było odpowiednio przyozdobić. I tak narodziła się koncepcja powstania projektu pod roboczą nazwą: "Renault Clio Żaba Edition". Z zakupem trzydrzwiowego złotego Clio w skali 1:43 firmy Bburago nie było najmniejszych problemów. Co prawda, Bburago oferowało w sprzedaży jedynie ClioII przed faceliftingiem (phase1), a jubilatka jeździła późniejszym modelem (phase2). Ta drobna niedogodność nie stanowiła jednakże wielkiego problemu. Na dobrą sprawę pomiędzy tymi dwoma samochodami różnice z zewnątrz sprowadzają się głównie do innego kształtu przednich reflektorów. Najważniejsze było to, że kolor miniatury był odpowiedni. Także kształt nadwozia był identyczny. Byłem w posiadaniu sporej ilości najróżniejszych naklejek snowboardowych. Miałem także kilka nalepek przedstawiających logo "From Froggy with Love" - jak łatwo się domyślić jest to żabka;). Wystarczyło wyszukać pasującą rozmiarem odpowiednią naklejkę. Następnie docinając ją nożyczkami lub nożykiem modelarskim, dopasować do modelu. Oczywiście jedna nalepka na miniaturze nie miałaby sensu. Dlatego model w przeciwieństwie do pierwowzoru, został oklejony prawie w całości.


Nie wszystko udało się idealnie za pierwszym razem. Najwięcej problemów sprawiało czarne logo na masce. Nie dość, że małe, to mocno skomplikowane przy wycinaniu. Na szczęście ta firma, której logo widnieje na masce, jest bardzo popularna i miałem sporo naklejek z ich znakiem. W końcu, po kilku próbach udało się ładnie wyciąć. Pozostałe naklejki nie sprawiały takich problemów podczas dopasowywania ich do modelu.


Tak powstało Renault ClioII 3d Gold - From Froggy with Love Custom Edition. Model został zapakowany w specjalnie przygotowane pudełko i wręczony jubilatce. Wszystkim tym, którzy zastanawiają się teraz czy Żabie podobał się prezent odpowiadam: początkowe zaskoczenie było ogromne, prezent bardzo się spodobał.



Polecam wyroby sygnowane marką From Froggy with Love. Ja także jestem zadowolonym użytkownikiem wełnianych ciepłych i wyjątkowo kolorowych dzieł pochodzących z "żabiej" manufaktury.



Więcej zdjęć: w galerii Bburago 1:43

pvs


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie treści postów oraz zdjęć bez zgody autora zabronione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz