piątek, 25 października 2013

Niemiecka precyzja, hiszpański temperament.

Niemiecka precyzja, hiszpański temperament - to hasło reklamowe Hiszpańskiego Towarzystwa Samochodów Osobowych. (Sociedad Española de Automóviles de Turismo - czyli po prostu Seat). Współcześnie Seat jest własnością koncernu Volkswagen. Mariaż ten trwa nieprzerwanie od 1986 roku, kiedy to Koncern Volkswagen nabył większościowy pakiet akcji hiszpańskiego producenta samochodów.

Model León narodził się w 1999 roku. Prezentowany model przedstawia drugą generację  produkowaną od 2005 do 2012 roku. Jest to wersja Cupra, fabrycznie podrasowana odmiana tego samochodu. Seat León powstał na płycie podłogowej Volkswagena Golfa V. Wspólna dla obu pojazdów była także dostępna gama jednostek napędowych oraz skrzyń biegów. Jednakże na tym podobieństwa się kończyły. Seat, który w grupie Volkswagena pełni role marki o sportowym charakterze, w modelu León oferował dużo ciekawszą linię nadwozia niż Golf V, którego linia nadwozia była klasyczna i bardzo zachowawcza. Poza oryginalną stylistyką, León wyposażony był w kilka ciekawych rozwiązań technicznych, których próżno było szukać w produktach innych koncernów samochodowych. Z pewnością takim elementem są nietypowo umiejscowione przednie wycieraczki. Ich oryginalność polega na tym, że nie leżą płasko przy dolnej krawędzi przedniej szyby. Wyłączone wycieraczki chowają się przy krawędzi przedniego słupka. W efekcie ustawione są na stałe w pozycji pionowej. Podczas jazdy stawiają mniejszy opór opływającemu je powietrzu. Drugim interesującym użytkowym detalem jest klamka tylnych drzwi. Umiejscowiono ją w słupku C, podobnie jak ma to miejsce w Alfie Romeo 156. Jednakże inaczej niż u włoskiego producenta, w Seacie znajduje się malutkie "trzecie" okno, którego szyba jest specjalnie wyprofilowana, zapewniając dostęp do klamki. Technicznie rzecz ujmując jest to "czwarte" okno, ponieważ León dysponował także niewielką szybką w słupku "A". W 2009 roku miał miejsce facelifting. Przemodelowano nieco nadwozie. Zastosowano zderzaki oraz lampy o nowym wzorze. Przede wszystkim jednak zmieniło się wnętrze samochodu. 
Sportową odmianą Seata León'a II, była wersja o nazwie Cupra. Sportowy Seat miał pod maską zamontowany benzynowy silnik o pojemności 2 litrów, dysponujący mocą 241KM. Z zewnątrz samochód odróżniał się od wersji podstawowej 18 calowymi felgami oraz zderzakami o sportowym wzorze. We wnętrzu zamontowane były kubełkowe fotele oraz liczne akcenty sportowe. Od 2009 roku produkowana była jeszcze mocniejsza i bardziej sportowa odmiana León'a, zwana Cupra R.

Seat León II Cupra, całkiem nieźle radził sobie w sportach motorowych. Można go było podziwiać między innymi w wyścigach serii World Touring Car Championship (WTCC) jako Toledo Cupra, oraz w brytyjskiej serii wyścigowej  British Touring Car Championship (BTCC), w barwach SEAT Sport UK. W Polsce można było zobaczyć wyścigowego León'a II Cupra na Torze Poznań. Tak na marginesie, będąc kiedyś na torze w Poznaniu miałem okazje, jako pasażer, przejechać się takim wyścigowym Seatem León'em II Cupra prowadzonym przez doświadczonego kierowcę wyścigowego.

Prezentowany Seat León II Cupra to produkt w skali 1:43, firmy Bburago. Miniaturę wykonano w Chinach. Firma Bburago wprowadziła Seaty do oferty modelowej po przekształceniach jakie miały miejsce w 2005 roku i przeniesieniu produkcji miniatur z Włoch do Chin. W związku z powyższym marka Seat nie spełnia założeń filozofii mojej kolekcji miniatur Bburago w skali 1:43. Jak wiadomo skupiam się na miniaturach Bburago produkcji włoskiej. Szczególnym przypadkiem są te zaprojektowane jeszcze przez włoskie, a wydane już przez chińskie Bburago. Taki wyjątek stanowi między innymi opisywany już na blogu Smart Roadster/Coupe. Pomimo towarzyszących mi licznych wątpliwości, dość długo wahałem się nad zakupem modelu Seata León'a II Cupra, lecz gdy pojawił się on w ofercie w charakterystycznym żółtym kolorze, od razu zdecydowałem się na zakup. Ten soczyście żółty sportowy León, po prostu mi się podoba, zarówno jako pełnowymiarowy samochód jak i miniatura.


Firma Bburago zaprojektowała i wykonała prezentowany egzemplarz, na bardzo wysokim poziomie. Przednie reflektory są ładnie osadzone w otworach dlań przeznaczonych. Na przezroczystych kloszach widnieje wzór odbłyśników. Pod reflektorami widać małe wypustki, imitujące spryskiwacze. Na masce króluje zgrabny "nos", czyli przedni grill, w centrum którego umieszczono znak firmowy marki Seat. Na uwagę zasługuje dwukolorowy przedni zderzak. W jego centralnej części znajduje się ogromny wlot powietrza do silnika, zabezpieczony kratą z dokładnie odwzorowanym i widocznym wzorze plastra miodu. Boczne kratki wentylacyjne, w których umieszczono światła przeciwmgłowe, niestety nie są już tak dokładnie odtworzone. Tył nadwozia także obfituje w liczne detale. Tylne lampy wykonano z czerwonego tworzywa. Na ich powierzchni widoczny jest wzór obrazujący układ poszczególnych sekcji lampy. W centralnej części klapy bagażnika znajduje się firmowy znak Seata, pod nim oznaczenie że mamy do czynienia ze sportową wersją czyli charakterystyczny napis ”Cupra". Cieszy fakt, że oba te detale wykonano naprawdę precyzyjnie. Są wyraźne oraz przede wszystkim prosto namalowane. Tylny masywny zderzak wykończono podobnie jak ten montowany w prawdziwym samochodzie, czyli czarną imitacją dyfuzora. Przy dolnej krawędzi zderzaka odwzorowano czerwone odblaski.


Spoglądając na prezentowanego León'a z profilu, widać jego charakterystyczną obłą linię nadwozia, zwieńczoną w tylnej części, niewielkim spojlerem. Bez trudu można także dostrzec bardzo ładne i oryginalne przetłoczenie blachy, typowe dla samochodów marki Seat, produkowanych od połowy lat dwutysięcznych. Przetłoczenie to zaczyna się ponad przednim kołem i biegnie wzdłuż nadwozia łagodnie opadając przy tylnym kole. Cieszy także fakt, że odtworzono odpowiednie wyprofilowanie szyby "trzeciego" (ostatniego;)) okna, umożliwiające dostęp do ukrytej w słupku "C", klamki tylnych drzwi. Na powierzchni przednich drzwi znajduje się klamka o prawidłowym wzorze. Model wyposażony jest w lusterka wsteczne w kolorze czarny mat. W formie nadruku na przednim nadkolu odtworzono "biały" kierunkowskaz boczny.


Więcej zdjęć: w galerii Bburago 1:43

pvs


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie treści postów oraz zdjęć bez zgody autora zabronione.


(:

4 komentarze:

  1. Miałbym mała sugestie odnośnie "rozwoju" serwisu, fajnie gdybyś jeszcze podawał przybliżone ceny modeli w opisach. Jeszcze jedno jak dla mnie zdjęcia gdzie tło jest czarne wypadają zdecydowanie lepiej od pozostałych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny modeli to rzecz dość niestety względna. Często jest tak, że aktualnie, modele Bburago potrafią mieć rozpiętość cenową w różnych sklepach od 9zl do 15zl. Na aukcji zdarza się model nawet za 1zł jak i za 70zł. Do tego dochodzi jeszcze upływ czasu, który sprawi, że za jakiś czas ceny podane w artykułach i tak będą nieaktualne.
      Co do tła zdjęć - wiem że modele na tle ciemnym prezentują się korzystnie. Jednakże taki, a nie inny dobór tła do danego modelu wynika z ograniczeń technicznych aparatu. Mianowicie mała rozpiętość tonalna matrycy aparatu powoduje, że w zależności od koloru tła, niektóre kolory lakieru źle są rozpoznawane przez aparat (są przepalone, lub zbyt ciemne). Powoduje to później w konsekwencji konieczność zmiany ustawień aparatu tak by kolor lakieru był odpowiedni lecz ma to wpływ na złe nasycenie koloru tła. Przestaje być ono czarne, staje się czerwone, tym bardziej że fotografowaną scenę doświetlam 100W żarówką o bliżej nieokreślonej temperaturze barwowej. Taki nieładny efekt powstał na zdjęciach Fiatów Uno i Tipo. Następnie staram się w programie graficznym przywrócić wszystko do naturalnych kolorów co nie zawsze się udaje. Staram się tak fotografować, by mieć jak najmniej pracy związanej z edycją zdjęć.
      Dla aparatu jako najbardziej neutralne tło, najlepszy jest kolor szary.

      Dziękuję za uwagi, pozdrawiam i zapraszam ponownie.

      Usuń
  2. Kilka razy miałem okazję przyjrzenia się Temu Seat'owi jednak w ciemnych kolorach co mnie nie poruszało. Kolor żółty to zupełnie inna sprawa. Jednak co mnie drażni w jasnym malowaniu to, że widać niedokładność. Jedynie co w głowie lata to słowo "masówka". Z innej beczki w Carrefour dziwne podejście do sprzedaży Bburago. Przecena jakiej nigdy nie było np. 18 zł na 15 gdzie te piętnaście było przez jakieś 6 miesięcy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie samochody Seat w wersji Cupra zawsze kojarzyły się z ostrym, agresywnym żółtym kolorem. Dlatego właśnie chciałem mieć żółtą miniaturę León'a Cupra. Ani granatowy, ani czerwony kolor lakieru, jaki proponuje firma Bburago do tej miniatury, nie pasuje do tego samochodu.
      Co do cen za modele, typowe zagranie a'la super promocja. Udajmy że ceny były wyższe skreślmy je i sprzedajmy towar w cenie jaka zawsze była. Może nikt się nie zorientuje. W Carefourze w mojej okolicy Bburago chyba wciąż po 12zł.

      Dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

      Usuń